Tosia - urodzona 2014

Gdyby przeliczyć wiek Tosi na ludzki, byłaby panią w wieku około 56 lat, czyli złoty wiek: kiedy to człowiek ma już określone poglądy na wiele tematów, ale wciąż rozwija pasje. Korzysta z życia bez zamartwiania się opiniami innych. Tosia jak wiele osób w takim wieku ceni sobie rutynę i ma kilka drobnych przyzwyczajeń, bez których dzień zdaje się jej niepełny. Bez wątpienia jest to jej największy urok i trudno oprzeć się wrażeniu, że gdzieś tam pod puchatą powłoką ukrywa jest ogromna osobowość szukająca zrozumienia. Każdy dzień Tosia okrasza kilkoma drzemkami w możliwie odosobnionym miejscu - trudno o odpowiednie warunki w schroniskowej kociarni, ale na tyle, na ile jest to wykonalne, Tośka lubi się zakamuflować w trudno dostępnym kącie i uciąć komara. Gdyby miała wybór, wolałaby by te wszystkie rozwrzeszczane kocięta nie wchodziły jej w drogę, zdarza się jej rzadko (ale to w emocjach, trzeba wybaczyć) udzielić słonej reprymendy malcom, jeśli przesadzają z hałasem. Tośka jest prześliczną kotką, która po prostu ceni sobie ciszę i spokój, jest pełna uroku i dostojności. Przebywanie w schronisku jest dla niej trudnym wyzwaniem, radzi sobie jak potrafi, ale kosztuje ja to wiele stresu. Prawdziwa dama, która najbardziej ucieszyłaby się z domu, w którym byłaby jedynym kotem (w duchu nazywała by go Domem Spokojnej Drugiej Młodości).

Kotka przebywa w schronisku w Rudzie Śląskiej, obowiązują procedury adopcyjne.