Prywatne
Stan: Używane
Opis
Serwus miśki!
Mam dzisiaj na sprzedaż japońskie wydanie koncertówki wspaniałych The Beatles.
Płyta po zakupie umyta w tzw. miksturze forumowej, trzymana w pionie w antystatycznej koszulce Analogis oraz zewnętrznej kopercie foliowej w domku, w którym się nie pali.
I jak zawsze przesłuchana na słuchawkach przed wystawieniem.
W skład wydawnictwa wchodzi płyta winylowa, rozkładany gatefold, wewnętrzna koperta na vinyl, OBI oraz rozkładana, 8 stronicowa wkładka z tekstami po angielsku i japońsku oraz jakimiś tam zapiskami.
jak to gra?
należy sobie uświadomić, ze jest to zapis koncertów fab four granych w latach 64 i 65 i jak na ówczesne możliwości dźwiękowe to według mnie jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. ale nie spodziewajcie się przejrzystej, krystaliczno czystej produkcji. tylko, że tu nie o dźwięki chodzi a o motywy.
czasami okrzyki fanek są na równi z piosenkami. natomiast same piosenki, to wiadomo: klasa, energia, moc, młodość, żywioł. taka namiastka ich koncertów na twoim drogim sprzęcie stereo z kabelkami za 10 tysi ułożonymi na podstawkach z sosny syberyjskiej. inżynierowie dźwięku dwoją się i troją, ale te piosenki bronią się same.
czasami miedzy niektórymi utworami paul coś tam sobie gada nawiązując kontakt z publicznością i to jest fantastyczne.
Chcecie kilka przykładów? Oto one:
"Can you hear me?" na co dziewczyny odkrzykują mu "yeah!"; "Ringo!" przed "Boys"; zaśpiew "la la la" między "Boys" a "A Hard Days Night"; gdzieś tam w tle "1 2 3 4" przed "All My Lovin", to są takie niuansiki, które dają dużo frajdy słuchaczowi.
Gdybym miał ocenić stan vinyla, to spokojnie coś między EX a NM, pojawiają się sporadyczne trzaski, ale nic poważnego, igła nie przeskakuje, nic tez nie trzeszczy. jedynie na labelach znamiona czasu w postaci kilku pożółkłych plamek.
okładka: stan coś miedzy NM a EX, nie jest w żaden sposób zniszczona, a jedynie ma ślady użytkowania w postaci pożółkłych, małych fragmentów na papierze i jakichś ledwo widocznych kółeczek zaznaczonych ołówkiem przy tytułach.
OBI: dam asekuracyjnie EX, a to ze względu na lekko pożółkłe miejsca, ale nie jakoś rażąco
rozkładana wkładka: również asekuracyjnie mocne EX, lekko pożółkłe fragmenty, ale żadnych poważniejszych uszkodzeń nie odnotowano, a jedynie lekko pozaginana w niektórych miejscach.
Wszelkie wady starałem się ukazać na zdjęciach.
Pytania, propozycje, sugestie, więcej zdjęć - drogą mailową
Możliwa wysyłka jakby co.
Mam dzisiaj na sprzedaż japońskie wydanie koncertówki wspaniałych The Beatles.
Płyta po zakupie umyta w tzw. miksturze forumowej, trzymana w pionie w antystatycznej koszulce Analogis oraz zewnętrznej kopercie foliowej w domku, w którym się nie pali.
I jak zawsze przesłuchana na słuchawkach przed wystawieniem.
W skład wydawnictwa wchodzi płyta winylowa, rozkładany gatefold, wewnętrzna koperta na vinyl, OBI oraz rozkładana, 8 stronicowa wkładka z tekstami po angielsku i japońsku oraz jakimiś tam zapiskami.
jak to gra?
należy sobie uświadomić, ze jest to zapis koncertów fab four granych w latach 64 i 65 i jak na ówczesne możliwości dźwiękowe to według mnie jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. ale nie spodziewajcie się przejrzystej, krystaliczno czystej produkcji. tylko, że tu nie o dźwięki chodzi a o motywy.
czasami okrzyki fanek są na równi z piosenkami. natomiast same piosenki, to wiadomo: klasa, energia, moc, młodość, żywioł. taka namiastka ich koncertów na twoim drogim sprzęcie stereo z kabelkami za 10 tysi ułożonymi na podstawkach z sosny syberyjskiej. inżynierowie dźwięku dwoją się i troją, ale te piosenki bronią się same.
czasami miedzy niektórymi utworami paul coś tam sobie gada nawiązując kontakt z publicznością i to jest fantastyczne.
Chcecie kilka przykładów? Oto one:
"Can you hear me?" na co dziewczyny odkrzykują mu "yeah!"; "Ringo!" przed "Boys"; zaśpiew "la la la" między "Boys" a "A Hard Days Night"; gdzieś tam w tle "1 2 3 4" przed "All My Lovin", to są takie niuansiki, które dają dużo frajdy słuchaczowi.
Gdybym miał ocenić stan vinyla, to spokojnie coś między EX a NM, pojawiają się sporadyczne trzaski, ale nic poważnego, igła nie przeskakuje, nic tez nie trzeszczy. jedynie na labelach znamiona czasu w postaci kilku pożółkłych plamek.
okładka: stan coś miedzy NM a EX, nie jest w żaden sposób zniszczona, a jedynie ma ślady użytkowania w postaci pożółkłych, małych fragmentów na papierze i jakichś ledwo widocznych kółeczek zaznaczonych ołówkiem przy tytułach.
OBI: dam asekuracyjnie EX, a to ze względu na lekko pożółkłe miejsca, ale nie jakoś rażąco
rozkładana wkładka: również asekuracyjnie mocne EX, lekko pożółkłe fragmenty, ale żadnych poważniejszych uszkodzeń nie odnotowano, a jedynie lekko pozaginana w niektórych miejscach.
Wszelkie wady starałem się ukazać na zdjęciach.
Pytania, propozycje, sugestie, więcej zdjęć - drogą mailową
Możliwa wysyłka jakby co.
ID: 834428837
xxx xxx xxx
Dodane 03 maja 2024
The Beatles live at Hollywood Bowl Japan OBi NM/EX
Tylko przedmiot
110 zł
do negocjacji
Cena z Przesyłką OLX
Użytkownik
Lokalizacja