Prywatne
Oferta schroniska
Opis
Został przyjęty do schroniska z gospodarstwa grozy, a śmierć jego "Pana" wybawiła go od dalszego cierpienia..
Szymonek ma blizny na swoim chudym ciałku, wyglądają jak od przypalenia papierosami... Największa jest na pyszczku.
Choć dla Szymonka zmiana tamtego miejsca grozy na schronisko jest zmianą na lepsze, w schronisku zupełnie się nie odnajduje, jest przybity, apatyczny...
Nie wychodzi z budy ...w kojcu, jego przeszywająco smutny wzrok patrzy w nicość...jakby już za tęczowy most...
Tak wygląda pies, który stracił nadzieję i sens życia...
Jest zupełnie zrezygnowany, przerażony i przytłoczony... on już nie czeka na nic...
Nie ma w nim chęci życia, on już o nic nie prosi... Chyba nie wierzy, że jeszcze na cokolwiek zasługuje...
Jest nieśmiały, jakby nie wiedział czego może się spodziewać po człowieku...
Ale nie ma w nim agresji, to bardzo spokojny, wrażliwy, poczciwy dziadzio, który po prostu kompletnie nie wierzy w siebie.
Czy znajdzie się choć jedna osoba która wyciągnie go na koniec życia z zimnego kojca
-Szymonek ma ma około 10 lat
-Waży ok. 13 kg
-Mieszka w kojcu z innym pieskiem w zgodzie, sądzimy że może mieć psie "rodzeństwo"
-Nie znamy jego reakcji na koty i niestety nie mamy jak jej sprawdzić
-Spaceruje na smyczy, sądzimy, że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu jak i w domu z ogrodem
-Przebywa w schronisku w województwie łódzkim, pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domu na koszt adoptującego
-Możliwa jest adopcja zagraniczna
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 6 9 2 3 4 7 9 5 8
Jeśli aktualnie nie odbieramy, napisz proszę SMS z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, szczegóły wyjaśni wolontariuszka.
Nie wydamy Szymonka do budy, proszę tego nie proponować.
Szymonek ma blizny na swoim chudym ciałku, wyglądają jak od przypalenia papierosami... Największa jest na pyszczku.
Choć dla Szymonka zmiana tamtego miejsca grozy na schronisko jest zmianą na lepsze, w schronisku zupełnie się nie odnajduje, jest przybity, apatyczny...
Nie wychodzi z budy ...w kojcu, jego przeszywająco smutny wzrok patrzy w nicość...jakby już za tęczowy most...
Tak wygląda pies, który stracił nadzieję i sens życia...
Jest zupełnie zrezygnowany, przerażony i przytłoczony... on już nie czeka na nic...
Nie ma w nim chęci życia, on już o nic nie prosi... Chyba nie wierzy, że jeszcze na cokolwiek zasługuje...
Jest nieśmiały, jakby nie wiedział czego może się spodziewać po człowieku...
Ale nie ma w nim agresji, to bardzo spokojny, wrażliwy, poczciwy dziadzio, który po prostu kompletnie nie wierzy w siebie.
Czy znajdzie się choć jedna osoba która wyciągnie go na koniec życia z zimnego kojca
-Szymonek ma ma około 10 lat
-Waży ok. 13 kg
-Mieszka w kojcu z innym pieskiem w zgodzie, sądzimy że może mieć psie "rodzeństwo"
-Nie znamy jego reakcji na koty i niestety nie mamy jak jej sprawdzić
-Spaceruje na smyczy, sądzimy, że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu jak i w domu z ogrodem
-Przebywa w schronisku w województwie łódzkim, pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domu na koszt adoptującego
-Możliwa jest adopcja zagraniczna
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 6 9 2 3 4 7 9 5 8
Jeśli aktualnie nie odbieramy, napisz proszę SMS z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, szczegóły wyjaśni wolontariuszka.
Nie wydamy Szymonka do budy, proszę tego nie proponować.
ID: 909435611
xxx xxx xxx
Dodane 14 maja 2024
Szymonek czeka na domek
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja