Dzień dobry. Nadszedł ten czas - sprzedam swoją suknię ślubną, wymarzoną, wyśnioną, najpiękniejszą, jaka mogłam mieć.

Jest piękna, zakupiona za prawie 3000zł, 12 lat temu, w salonie sukien w Katowicach. Tak, przeleżała więc swoje w szafie. Oczywiście, że obecnie jest o wiele mniej warta. Dla mnie jednak ma ogromną wartość sentymentalną.

Bawiłam się w niej doskonale, była bardzo wygodna, a co najważniejsze - przyniosła mi szczęście w małżenstwie :)

Suknia jest do wyczyszczenia, absolutnie. Ma po prostu miejscami plamy, ale powinny zejść . Nie mam już do tego głowy, na stanie dwójka dzieci, nowy etap w życiu, nie będę już tego robić. A kto wie, może najpierw ktoś zechce sobie ją przerobić? Ma też odkształcenia na "drutach" pod spodem, już nie są idealnie okrągłe, ale nie wiem, może ktoś je w ogóle wyciągnie albo wsadzi nowe.

Suknia, nawet po tylu latach, robi wrażenie. To typowa księżniczka, ale naprawdę z klasą i smakiem. Nie jest przesadzona. Coś mi się kojarzy, że wysadzana jest kryształkami swarovskiego, ale głowy nie dam. Do sukni jest welon i rękawiczki.

Fajnie byłoby dostać na nią parę groszy. Zdaje sobie sprawę, że nie jest w idealnym stanie, czasy też sprzyjają kupowaniu raczej tańszych niż droższych sukien. Ale wierzę, że jakąś uczciwą cenę otrzymam i się dogadamy :) Jeśli ktoś planuje ślub i wesele jak z bajki - ta sukienka takimi je uczyni :)

Suknia ma szczuplutką dziewczynę, 34/36, regulowana, gorset na wiązanie.

Zapraszam!