Sprzedaje słuchawki z limitowanej edycji Monster Gratitude. Sprawne. Nie mam pudełka. Materiały z torebki się kruszą. Słuchawki co niezbyt widać mają wyjątkowy złotawo-brązowy koloryt - najładniejsze w przedziale do tys-2-óch jakie widziałem. Kupiłem, gdyż ktoś wspomniał, że grają podobnie do Phonaków.
Dżwiękowo to im do nich trochę brakuje, zależy na jakim sprzęcie się sprawdza. W niższej klasy za parę stów ciężko coś rozróżnić. Zauważyłem że w nagraniach o większych składach instr. uwidaczniają się ich braki, brzmią bardziej ciaśniej i nie są tak rozdzielcze jak Phonaki. Także nie należy się spodziewać tu poziomu Phonaków czy KZ Zaxów [które zdecydowanie grają w wyższej lidze między 1-2k].

Z tych niższych, które niedawno miałem - wg mnie trochę górują nad 1more E1001, które miały męczącą górę (wbrew opinii znanego recenzenta, po raz pierwszy jakieś doki mnie normalnie 'kłuły', dlatego szybko je odesłałem], miały też jakąś dysharmonię wokali, tzn brzmiały niby przestrzennie, ale wokale były nie poukładane - dosłownie ściśnięte, jakby związane w orkiestrze w jakiejś ciasnej klatce.

Są też nieco lepsze od AUDICTUS Explorer 2.0. Szkoda, że to nie poziom Zaxów bo bym je zatrzymał, a sprzedał Zaxy, bo mają niezwykły, taki słodki, artystyczny wygląd - niestety bardzo rzadko jakieś dokanałówki mają takie atuty, jeśli już, to takie powyżej 2tys. Nie lepiej jest ze słuchawkami nausznymi. Natomiast w tej cenie mogą wielu zadowolić ich poziom bym tak umiejscowił między 200-500, ja już rozglądam się właśnie za takimi powyżej 2k. Oczekuje co najmniej tego co dają mi nauszne Nighthawki.

Tak czy inaczej dobre na prezent, są takie ładne, wręcz kobiece, można wyraźniej zobaczyć na innych stronach, u mnie nie wychodzi fotografowanie. I nie mam(nie potrzebuje partnerki), mam inną filozofię życia. Trudne do zdobycia, także mało o nich info.