Jestem drugim właścicielem, używam samochodu od 6 lat.
Produkcja 2013 rok, pierwsza rejestracja 13.01.2014.
Samochód aż do teraz był całkowicie niezawodny.
Żadnych wypadków ani stłuczek, zużycie lakieru niestety jest, przez to, że samochód użytkowałem głownie na autostradach, kamieni nie da się uniknąć.

Najbogatsza wersja wyposażenia bez 4x4.
Automat 6 biegowy, działa bez jakiegokolwiek zarzutu.
Klimatyzacja dwustrefowa, z oddzielnymi nawiewami na tylny rząd, zarówno na nogi jak i na górę.
Składane i podgrzewane lusterka zewnętrzne.
Domykanie szyb i składanie lusterek z pilota.
System kontroli trakcji (ASR)
System stabilizacji toru jazdy (ESC)
System ABS z elektronicznym rozdziałem siły hamowania (EBD)
Poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera.
System monitorowania ciśnienia w oponach.
Radio z ekranem dotykowym i 8 głośnikami.
Podgrzewane siedzenia przednie i kanapa tylna.
Elektryczne fotele kierowcy i pasażera z pamięcią.
Dwa kluczyki, na każdym kluczyku oddzielna pamięć ustawień samochodu.
Pełna skórzana tapicerka.
Automatyczne parkowanie Park Assist (działa bardzo sprawnie).
I pewnie wiele więcej rzeczy których teraz sobie nie przypomnę.

Samochód ma nowe opony zimowe, kupione w listopadzie, więc może zrobione z 10.000 km. W lutym zrobiłem też remont zawieszenia i hamulców tył i przód, oraz ustawiłem zbieżność po remoncie.

Auto sprzedaje jako uszkodzone, ponieważ coś się zadziało z silnikiem w czasie jazdy. Włączył się w tryb awaryjny, stracił moc i zaczął mocno dymić na szaro. Obecnie odpala i jeździ ale ma bardzo mało mocy i nadal mocno dymi.
I tak miałem sprzedawać w wakacje, więc po prostu przyspieszyło to decyzję o sprzedaży i nie mam ochoty już naprawiać przed sprzedażą.