Puszek to 10 letni psiak który trafił do naszego schroniska po śmiertelnym wypadku jego opiekunów. Od szczeniaka był w jednym kochanym domu jednak po tej tragedii wszystko zostało mu zabrane i został wsadzony do kojca w schronisku. To była dla niego ogromna trauma. Totalnie nie dał sobie rady w nowych warunkach. Zaczął atakować pracowników i wolontariuszy. Nasza behawiorystka Viktoria z Psia Perspektywa wypracowała z nim cuda. Puszek obecnie nareszcie wychodzi na spacery. Daje do siebie podejść. Można mu założyć obroże co wcześniej było niemożliwe.
Puszek ma około 10kg jest to mniejszy psiak który z kanapy trafił do kojca w schronisku. Czy jest ktoś kto może mu dać trochę kąta w domu na jego starsze lata?
Zdrowotnie Puszek ma niedoczynność tarczycy ale wiemy że ma jeszcze przed soba kawał życia.
Puszek super dogaduje się z innymi psiakami. Obecnie staramy się wypracować dotyk choć wiemy ze w warunkach domowych ten proces będzie znacznie szybszy. Na spacerach Puszek jest bardzo grzeczny. Nie ciągnie, nie reaguje otaczające go środowisko, chodzi, węszy, eksploruje i szuka wsparcia opiekuna.