Pola trafił do schroniska w wyniku interwencji OTOZ Animals Była skrajnie wychudzona i zmuszona była żyć we własnych odchodach. Miała ,,pilnować" gminnej kotłowni w Bisztynku. Natychmiast została odebrana interwencyjnie i zyskała nowe, lepsze życie. Niestety na początku jej wyniki badań były bardzo złe i przed oczami mieliśmy widmo najczarniejszego scenariusza, ale ani Pola, ani my - nie poddaliśmy się! Dzisiaj sunia czeka na nowy, dobry dom.

Pola to radosna, pełna energii i mimo tego jaki los jej zgotował człowiek, pełna najcieplejszych uczuć względem ludzi. Zalizałaby nas na śmierć, a bycie blisko nas to dla niej priorytet. Niesamowite jest to, że mimo doznanych przez nią krzywd, jest taką pogodną iskierką, która wszystkich kocha i pokazuje to całą sobą. Jest po prostu cudowna!

Na spacerach radzi sobie bardzo dobrze. Trzyma się blisko i nie wybiega do przodu. Spacer z nią to czysta przyjemność.
Z innymi psami ma pozytywne relacje, jednak ze względu na jej gabaryty w przypadku, gdyby miała zamieszkać z innym psem, zapraszamy na wspólny spacer zapoznawczy.

Pracując w schronisku mamy nieraz do czynienia z sytuacjami, które łamią nam serca. Ciężko nam pojąć, że o taką cudowną i pogodną sunię nikt należycie nie zadbał. Ludzie, co z Wami jest nie tak?

Szukamy jej pilnie dobrego domu. Pokażmy jej jakie życie może być piękne i co znaczy rodzina!
Biuro adopcyjne 78*******41