Do boksu trzeba go odnosić, tak zapiera się łapkami by go nie zostawiać.
Poznajcie Oreo.

Oreo błąkał się po wsiach z drugim pieskiem. Ledwie podrostki, głodni i chudziutcy, w końcu trafili do schroniska.

A tu okazało się, że Oreo to przeuroczy, przyjazny i super wesoły psiulek! Tak fajny, z łapkami umoczonymi w białej farbie.

Oreo chwyta każdą minutę poza boksem! Pół godziny raz w tygodniu. I w te pół godziny trzeba pospacerować, wywąchać koleżków, wycałować Ciocię i posiedzieć na kolankach! Czasu mało… a tyle by się chciało

A Oreo kocha cały świat! Nie tylko ludzi, ale także inne pieski. Z każdym chce się bawić, eksplorować las. Cudowny psiulek!

Odnajdzie się w większości domków. Tylko gdzie one?

Ma około 11 miesięcy.
Waży 10 kg.

Przebywa w schronisku 80 km od Warszawy.

Kontakt 66*******89 (jeśli nie odbieramy zostaw SMS)