Zdecydowałem się sprzedać jedną ze swych "zabawek do burzenia budynków" :).
Peavey XXX - opis wydaje mi sie zbędny, ten kto tu zajrzał to wie czego szuka. 120 watt, pełna lampa.
Brzmienie : superczysty kanał i dwa kanały przesterowane (raczej nie do grania bluesa - choć na pewno da się). Mało gram koncertów i nie wykorzystuje jego możliwości. A jak koncertów być może będzie wiecej to i tak cieżkie toto, a juz trzeba dbać o kręgosłup swój :).
Z racji wagi, preferowany odbiór osobisty (zawsze to lepiej ograć). Wzmak po małym serwisie i sprawdzeniu w Ampdoctor. Lamoy ok, bias ustawiony. Oryginalny footswitch oczywiście tez jest.