ORZESZEK

Orzeszka nie było u nas w planach. Z racji na nadmiar kotów przyjmujemy tylko koty, które naprawdę musimy - głównie kotki na kastrację. Orzeszek przyplątał się do stada kotów dziko żyjących. Chudy, poraniony i wyłysiały - no i oswojony.

Kocurek zachowuje się jakby od urodzenia żył z człowiekiem - czy jest wyrzucony a może zaginiony ? Nikt go nie szuka ... Nie ma żadnych plakatów w miejscu znalezienia czy też zgłoszeń do schroniska. W stadzie z kotkami bytował ponad miesiąc.

Jaki jest Orzeszek ?

ROZKOSZNY! To cudowny miziak, który tylko czeka aby człowiek wziął go na ręce i tulił. Wspina się i doprasza głaskania - przytulony do wolontariuszek mruczy najmocniej jak potrafi 3 To kot ideał. Do nowo poznanych kotów ma bardzo pozytywny stosunek. Lubi z nimi kontakt i jest nastawiony pokojowo.

Orzeszek jest wykastrowany, zaczipowany i odrobaczony. Ma też negatywne testy na FIV/FeLV.

Kocurek jest podopiecznym Fundacji Pomocy Zwierzętom "Kłębek".

Szukamy dla niego pełnego miłości domu niewychodzącego z zabezpieczonymi oknami/balkonem w Poznaniu i bliskiej okolicy.