Książka „Moje zdrowe przepisy” jest odpowiedzią na wysoko przetworzoną żywność dostępną w sklepach. Bo jak autorka sama wspomina: „Kiedy sprawdziłam w jaki sposób produkowana jest „żywność” sprzedawana w sklepach, zrozumiałam, że chyba nie mam wyjścia.” I tak właśnie zrodził się pomysł na książkę kulinarną. Książkę, która zawiera wyłącznie zdrowe przepisy - szybkie i łatwe w przygotowaniu, a sama autorka podkreśla, że „każde danie gotuje się samo. Ja tylko wkładam do garnka składniki w odpowiedniej kolejności i wracam pół godziny później, kiedy jedzenie jest gotowe. I jest pyszne!”.

Proponowane przez Pawlikowską posiłki mają wiele zalet. Po pierwsze, nie obciążają i nie zatruwają organizmu chemią, której jest mnóstwo w przetworzonej żywności, a której autorka zdecydowanie unika. Po drugie, gotowanie nie zajmuje wiele czasu. Zawsze można znaleźć chwilę, by wrzucić do garnka odpowiednie składniki, od czasu do czasu wymieszać, a potem już tylko wyłożyć na talerz. Po trzecie, posiłki są smaczne, czym są zdumieni nawet mięsożercy, gotowi zrezygnować z kotletów.

Przepisy są proste, podane w przystępny sposób, składniki dostępne, tak więc początkujący kucharze są w stanie osiągnąć sukces.

Najciekawsze jest to, że Beata Pawlikowska nie powiela przepisów. Wszystkie potrawy wymyśliła sama i przećwiczyła na swoim organizmie. Okazało się, że przy takiej diecie znikają dolegliwości ciała i duszy. „Jesteś tym, co jesz” nie okazuje się pustym sloganem. Wiele chorób bierze swój początek w nieracjonalnym żywieniu, w skażonej chemią żywności – to powszechnie wiadomo. Dlaczego więc upieramy się przy tradycyjnej, tłustej i wysokokalorycznej kuchni? Bo nie potrafimy inaczej gotować?