Misio (urodzony w 2016 roku) - raz aniołek raz diabełek. Oddany po śmierci swojego opiekuna. Nie dlatego, że rodzina go nie chciała, ale dlatego, że nie była sobie w stanie z nim poradzić.
Jego początki w schronisku były bardzo ciężkie. Każda próba podejścia do niego kończyła się warczeniem i wystawionymi zębami. Trochę czasu kosztowało nas doprowadzenie go, do tego momentu, w którym jest obecnie. Już nie rzuca się ze zębami na każdą napotkaną osobę. Ma wśród nas tych, których toleruje lepiej i takich których toleruje gorzej. Na pewno osoba, która obdarzy go uczuciem będzie musiała poświęcić trochę czasu na przyjazdy do niego, ale uwierzcie mi, że warto.
Teraz chwila nieobiektywnej własnej sugestii. Miffiu jak go pieszczotliwie nazywam, to wspaniały pies, który potrzebuje człowieka, który zrozumie jego potrzeby, a okaże on wielkie pokłady miłości, które w nim drzemią. Dla osób, które zna jest przytulaśnym Misiem. Potrafi czasami pokazać zęby, jednak nauczył się już to sygnalizować. Ze względu na swoje usposobienie nie polecamy go do domu z dziećmi. Jeśli chodzi o inne psy to idealnie dogaduje się z sukami i samcami, które nie próbują go dominować. Gdyby w domu miał mieć psiego towarzysza konieczne będzie wcześniejsze ich zapoznanie na terenie schroniska.

Kontakt w sprawie adopcji:
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Gaju
Gaj 56D, 63-100 Śrem
Grzegorz 60*******96
Schronisko 66*******00

Album psa na stronie FB:
www.facebook.com/media/set/?set=a.477294184434110&type=3

Album psa na stronie www:
www.schroniskogaj.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&menu=5&dzialy=5&akcja=artykul&artykul=4758