Mia szuka domu dziś,
Czy nim jesteś właśnie Ty ?
Doświadczony, nie nowicjusz,
Bo ta baba jest cwaniarą.
Lubi skakać, na psy szczekać,
By być tylko blisko człowieka.
Kobiet towarzystwo średnio jej pasuje,
Przy facetach za to świetnie się czuję.
Dzieci zbyt dużo sympatią nie darzy,
Pewnie złe wspomnienia ma na twarzy.
Czysta w domu, nic nie niszczy,
Czasem za człowiekiem trochę piszczy.
Miski zdadzą się, że pilnuje
Jednak tylko pełna ją interesuje.
Jest wesoła, towarzyska,
Piękne na duże oczyska.
Już gotowa by dom zmienić,
Który będzie w stanie jej życie odmienić.

--> Wiek ok 2 lat
--> Inne zwierzęta: na spacerach 70 % tak
--> Dzieci: nie
--> Chodzenie na smyczy: różnie, zależy od ilości emocji, przez większość spaceru potrafi iść na luźnej smyczy,
--> miska: zdarza się, że przy jedzeniu jest mocno spięta i warczy - sterują ją miski metalowe
--> nowe miejsca musi poznać spokojnie, jest wbrew pozorom bardzo delikatna i pełna emocji
--> zna podstawowe komendy, przychodzi na zawołane,
--> pod wpływem emocji zdarza się jej łapać za smycz, stanowcze fee rozwiązuje sprawę,
--> musi mieć swój azyl, przestrzeń - dobrze czuje się w kennel klatce,
--> pięknie pracuje za smaki,
--> nie jest typem sportowca,
--> preferowany dom z dala od zgiełku miasta lub z ogrodem.

Mia potrzebuje opiekuna cierpliwego, spokojnego i stanowczego. Wymaga czasu na wprowadzenie w nowe miejsce i budowę zaufania. Jest psem delikatnym, wrażliwym, mocno stresują ją nowe miejsca, hałasy w domu, odkurzacz początkowo, duża szczotka.
Potrzebuje w sytuacji stresu przestrzeni, bez dotyku człowieka wtedy. Jest niczym kot i sama dozuje ilość pieszczot i głasków od człowieka, nie może mieć przewodnika nachalnego w uczuciach, chcącego ciągłego kontaktu.
Potrzebuje domu świadomego pracy z psem wymagającym.

Miejsce pobytu - okolice Bełchatowa, woj. łódzkie.

Prosimy czytajcie uważnie opisy, jeżeli nie jesteście gotowi na adopcje psa po przejściach, nie macie doświadczenia w wprowadzaniu psa do stada, nie macie środków finansowych na psa u którego w każdej chwili mogą pojawić się jakieś problemy zdrowotne wymagające czasem i dożywotniego leczenia, problemy behawioralne wymagające konsultacji i wydatków z tym związanych - odpuścicie, zastanówcie się 4 a nawet i 10 razy.
Oddając psa robicie krzywdę jemu!!
Są różne sytuacje w życiu oczywiście, których się przewidzieć nie da ale połowie można zapobiec.

Obowiązuje procedura adopcyjna
1. Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety i jej pozytywna weryfikacja.
Samo wypełnienie ankiety nie jest jednoznaczne z adopcja.
Czas weryfikacji ankiety do 14 dni, jeżeli się do Ciebie nie odezwiemy - wybacz, na głowie mamy wiele ankiet, psów pod opieką i swoje życie. Jeżeli chcesz wiedzieć jaka jest weryfikacja ankiety napisz, zadzwoń.
2. Wizyta w domu starającego się o adopcje.
Termin wizyty umawiamy bezpośrednio tak żeby dla każdego dzień i godzina była dogodna.
3. Spacer z psem w miejscu jego pobytu.
Nie dowozimy zwierząt do domów, to nie jest zamówienie przez Internet.
Psa trzeba poznać, przejść się na wspólny spacer, spędzić z nim chwilę czasu. Każdy pies jest inny, jeden już po wspólnym spacerze, może jechać do domu, inny będzie potrzebował większej ilości spotkać.
Decyzję podejmujemy wspólnie na spotkaniu.
4. Podpisanie umowy z wyrażeniem zgody na niezapowiedziane wizyty po adopcji oraz zobowiązanie się do pokrycia kosztów związanych z niespodziewanym powrotem psa z adopcji pod opiekę Stowarzyszenia (miesięczny koszt utrzymania psa w hotelu).

Uwaga !!
Każdy pies po adopcji może się zmienić. Jeden potrzebuje tygodnia za zaaklimatyzowanie się a inny nawet i kilku miesięcy.
Mogą coś zniszczyć, nie trzymać potrzeb w domu, płakać gdy zostaną same. To przyszły opiekun powinien od początku pracować z psem żeby w nowym domu został dobrze wprowadzony.
Opisujemy znane nam zachowania zwierząt z domu tymczasowego, od poprzedniego właściciela, z hotelu !!
Jeżeli nie jesteś w stanie znieść myśli o tym ze pies może Ci coś zniszczyć w domu lub się zesikać lepiej od razu sobie odpuść.. to są psy po przejściach już wystarczająco dużo doświadczyły więc nie dokładajmy im dodatkowego stresu związanego z powrotem z adopcji.