Dziadunio szuka domku
Błąkał się kilka tygodni, były ogłoszenia, ze jest widywany ale niestety, na tym się kończyło….
I tak trafił pod nasze skrzydła.
Zniszczony życiem, wychudzony, zrezygnowany….taki był w chwili znalezienia i jeszcze chodzący na 3 łapkach (łapka przykurczona po dawnym urazie), jak On biedny dał radę?
Nasz seniorek to teraz radosny psiaczek, który bardzo potrzebuje swojego domku.
Obecnie przebywa w stadzie psiakow i kotów i wszystko między nimi ok.
Tak naprawdę nie wiadomo ile ma lat, chociaż obstawiamy ok. 10.
Kto pokocha to skrzywdzone stworzenie?
Tel. w sprawie adoocji: 69*******55.
Obecnie psiak znajduje się w okolicach Lublina