Prywatne
Oferta schroniska
Opis
OBRAZ NĘDZY I ROZAPCZY...
MALUTKI DZIADZIO TYMEK - KOLEJNA OFIARA cZŁOwieka...
Śmierć jego pana okazała się wybawieniem !!
Tymek żył w gospodarstwie grozy, zgniła rozpadająca się buda, brak jedzenia i wody w miskach... Podłe całe życie !! !!
A Tymkowi z tamtego życia pozostały...
ZŁAMANE PSIE SERCE...
OPLUTE MARZENIA O GODNYM ŻYCIU...
DRWINA LOSU...
MALEŃKI DZIADUNIO CHCE USNĄĆ NA ZAWSZE I NIE CZUĆ... NIE PAMIĘTAĆ KRZYWD, UPOKORZEŃ I KATA - cZŁOwieka...
Życie nie dało mu niczego. Dobitnie pokazało mu, że nic nie jest wart...
Uświadomiło mu jak podły potrafi być człowiek mimo jego oddania, wierności i miłości...
Chciałby zniknąć i już nigdy nie zaznać upokorzeń, już nigdy nie pozwolić sobie na nadzieję bo zawód tak strasznie boli.
Pragnie też zapomnieć jak bardzo bolą ciosy kopiącej go nogi... I jak ciężko jest żyć z pasmem upokorzeń...
Po Tymku widać, że życie go nie oszczędzało, całe dnia spędza przerażony, trzęsąc się jak galareta w budzie.
Stan w jakim jest, wskazuje na niedożywienie, wieloletnie zaniedbania i ciężkie życie jakie miał...
Mimo wszystko nie boi się człowieka, wręcz do niego lgnie i szuka w nim oparcia, choć przez całe jego podłe życie, człowiek był to ból, zło, upokorzenie...
JAK STRASZNY LOS SPOTKAŁ TYMKA, ŻE PO CIĘŻKIM ŻYCIU, U SCHYŁKU SWOJEGO CZASU NA ZIEMI MUSIAŁ TRAFIĆ Z DESZCZU POD RYNNĘ !?
Wprost od pana, który miał go gdzieś, a pewnie nie raz dał kopniaka... aż za kraty schroniska, gdzie takie jak on kończą tak jak żyły, odchodząc w samotności.
Obawiamy się, że Tymuś nie zaznał w życiu ani chwili dobra...
To przerażająca psia krzywda i upodlenie... !!
W Was kochani jak zwykle jedyna nadzieja dla tak upodlonej istotki...
!! MUSIMY ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ, BŁAGAMY O DOM DLA DZIADECZKA !! !!
By zaznał w życiu choć jednego, dobrego dnia...
U boku dobrego człowieka...
Marne życie, samotność, bezsilność, kraty powoli go zabijają !! !!
* Tymek ma około 10 lat.
* Jest malutki, waży około 9 kg.
* Spaceruje na smyczy, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem.
* Mieszka z innym psem w kojcu, jest zgodny, podejrzewamy że może mieć psie "rodzeństwo".
* Nie wiemy jak reaguje na koty, niestety nie mamy jak sprawdzić.
* Przebywa w schronisku w województwie łódzkim, ale pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna.
* Możliwa jest adopcja zagraniczna.
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 6 9 2 3 4 7 9 5 8
Jeśli aktualnie nie odbieramy, prosimy o sms z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przedadopcyjnej w przyszłym miejscu zamieszkania psa.
Nie wydamy psa do zamieszkania w warunkach zewnętrznych.
BŁAGAMY !!
NIECH ODZYSKA WIARĘ W SENS ŻYCIA...
NIECH BĘDZIE W KOŃCU DLA KOGOŚ WYJĄTKOWY I KOCHANY !! !!
MALUTKI DZIADZIO TYMEK - KOLEJNA OFIARA cZŁOwieka...
Śmierć jego pana okazała się wybawieniem !!
Tymek żył w gospodarstwie grozy, zgniła rozpadająca się buda, brak jedzenia i wody w miskach... Podłe całe życie !! !!
A Tymkowi z tamtego życia pozostały...
ZŁAMANE PSIE SERCE...
OPLUTE MARZENIA O GODNYM ŻYCIU...
DRWINA LOSU...
MALEŃKI DZIADUNIO CHCE USNĄĆ NA ZAWSZE I NIE CZUĆ... NIE PAMIĘTAĆ KRZYWD, UPOKORZEŃ I KATA - cZŁOwieka...
Życie nie dało mu niczego. Dobitnie pokazało mu, że nic nie jest wart...
Uświadomiło mu jak podły potrafi być człowiek mimo jego oddania, wierności i miłości...
Chciałby zniknąć i już nigdy nie zaznać upokorzeń, już nigdy nie pozwolić sobie na nadzieję bo zawód tak strasznie boli.
Pragnie też zapomnieć jak bardzo bolą ciosy kopiącej go nogi... I jak ciężko jest żyć z pasmem upokorzeń...
Po Tymku widać, że życie go nie oszczędzało, całe dnia spędza przerażony, trzęsąc się jak galareta w budzie.
Stan w jakim jest, wskazuje na niedożywienie, wieloletnie zaniedbania i ciężkie życie jakie miał...
Mimo wszystko nie boi się człowieka, wręcz do niego lgnie i szuka w nim oparcia, choć przez całe jego podłe życie, człowiek był to ból, zło, upokorzenie...
JAK STRASZNY LOS SPOTKAŁ TYMKA, ŻE PO CIĘŻKIM ŻYCIU, U SCHYŁKU SWOJEGO CZASU NA ZIEMI MUSIAŁ TRAFIĆ Z DESZCZU POD RYNNĘ !?
Wprost od pana, który miał go gdzieś, a pewnie nie raz dał kopniaka... aż za kraty schroniska, gdzie takie jak on kończą tak jak żyły, odchodząc w samotności.
Obawiamy się, że Tymuś nie zaznał w życiu ani chwili dobra...
To przerażająca psia krzywda i upodlenie... !!
W Was kochani jak zwykle jedyna nadzieja dla tak upodlonej istotki...
!! MUSIMY ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ, BŁAGAMY O DOM DLA DZIADECZKA !! !!
By zaznał w życiu choć jednego, dobrego dnia...
U boku dobrego człowieka...
Marne życie, samotność, bezsilność, kraty powoli go zabijają !! !!
* Tymek ma około 10 lat.
* Jest malutki, waży około 9 kg.
* Spaceruje na smyczy, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem.
* Mieszka z innym psem w kojcu, jest zgodny, podejrzewamy że może mieć psie "rodzeństwo".
* Nie wiemy jak reaguje na koty, niestety nie mamy jak sprawdzić.
* Przebywa w schronisku w województwie łódzkim, ale pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna.
* Możliwa jest adopcja zagraniczna.
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 6 9 2 3 4 7 9 5 8
Jeśli aktualnie nie odbieramy, prosimy o sms z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przedadopcyjnej w przyszłym miejscu zamieszkania psa.
Nie wydamy psa do zamieszkania w warunkach zewnętrznych.
BŁAGAMY !!
NIECH ODZYSKA WIARĘ W SENS ŻYCIA...
NIECH BĘDZIE W KOŃCU DLA KOGOŚ WYJĄTKOWY I KOCHANY !! !!
ID: 911819809
Skontaktuj się
xxx xxx xxx
Dodane 14 maja 2024
Malutki dziadzio TYMEK szuka domu !! Do adopcji !!
Za darmo
Lokalizacja