ASTOR

Zaopiekujesz się moim sercem? Chciałbym zostawić je przy tobie.

To ja ASTOR, składam się ze strachu choć nie wiem dlaczego. Tutaj w schronisku jest tylu wolontariuszy, którzy od lat dają mi do zrozumienia, że nie każdy człowiek to zło. Ja mimo wszystko nadal nie potrafię zaufać. Ciężko mi ale staram się jak mogę.

Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?
Człowieku, potrzebuje cię każda komórka mojego ciała. Tęsknię tak bardzo, że aż boli a jak mocno trzeba tęsknić za kimś kogo się nigdy nie znało?
Tęsknić tak mocno, ze tchu braknie w piersiach?

Ból, strach, niemoc, nadzieja. "Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalony, że ośmielam się w to wierzyć".

ASTOR poleca się do adopcji. Nie jest łatwym przypadkiem ale wierzymy, że przy odpowiednim człowieku otworzy się i zaufa. Wierzymy a wiara w naszych wolontariackich sercach nie umiera nigdy.

Kontakt: 5 0 4 9 1 9 5 8 1
Astor przebywa w schronisku w Skierniewicach