Witam. Nazywam się Koral. Mam około 11 lat i prawie całe swoje psie życie tkwię w schronisku...
Mam tu dobrze, pracownicy i wolontariusze dbają o mnie, nie jestem głodny i mam dach nad głową, ale dalej jestem samotny...
Jestem psiakiem, który z człowiekiem nie ma żadnych dobrych wspomnień, ale przecież zawsze można to zmienić!
Niektóre psiaki na widok człowieka uciekają, inne pokazują zęby, a ja? Ja nie robię ani tego, ani tego. Gdy ktoś się do mnie zbliża paraliżuje mnie strach i zamieram w bezruchu.
Szukam domku, w którym będę mógł się otworzyć i rodzinki, która mnie pokocha taki jaki jestem i będzie otwarta na ewentualną pracę z behawiorystą.

Jeśli chcesz dać mi cudowny domek na zawsze, zadzwoń: 51*******07 lub napisz na priv.

Czekam w schronisku ,,Podaj Łapę" w Tatarach (warmińsko-mazurskie).