Z bólem serca sprzedaje swoją Hondę Shadow 125 .Motocykl jest z 2002 roku szykowałem go dla siebie więc dwa lata temu zrobiłem silnik bo miał słaba kompresję wszystko na orginalach że sklepu Hondy.od tamtej pory przejechał może że 3000 ale nie sądzę jest nowy łańcuch i zębatki nie ma żadnych wycieków zregenerowany widelec hamulce zrobione tył i przód. Oprócz tego dwa lata temu był lakierowany.nie szykowałem go na sprzedaż ale niestety życie mnie zmusza.polecam.na tą chwilę nie potrzeba do niego dokładać ani zlotowki