Gazeta może nosić naturalne ślady używania i przechowywania, które jednak nie zmniejszają wartości historycznej i kolekcjonerskiej.

Tygodnik dla Kół Gospodyń Wiejskich, dla kobiet wsi. WYDAWCA – Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne. Adres redakcji

00-950 Warszawa, Al. Jerozolimskie 28 (skr. pocztowa 374). Telefony: 26-64-51 wewn. 226, 227, 228, 243, red. nacz. 27- 19-95.

REDAGUJE ZESPÓŁ

Izabella Byszewska (dział społeczny), Mirosława Kossowska (z-ca red. naczelnego), Elz- bieta Kotarska (dział zagraniczny), Teresa Nałęcz-Jawecka (sekretarz redakcji), Barbara Maćkowiak, Dorota Metera, Renata Sławińska (redaktor naczelny), Teresa Sobańska- Dąbrowska (dział mody), Krystyna Sygnowska (z-ca red. naczelnego), Alicja Sztukowska- Królczak (dział samorządowy), Katarzyna Szymkiewicz, Kazimiera Toniak (dział łączności z Czytelnikami), Barbara Wołczyńska (dział rolny).

Opracowanie graficzne: Bożena Wahl.

Redaktor techniczny: Marzena Włodarczyk

Przykladowy artykul:

NIEDZIELNY RELAKS

Poznaj swój kraj

Alicja

się odchudza

PL-ISSN 0137-4249 INDEKS

Humor rysunk

W

Jedwabno jest dużą, malowni- czo usytuowaną wśród jezior i rozległych lasów wsią gminną na terenie Równiny Mazurskiej, tzw. Mazurach Piaszczystych. Po zdo- byciu tych terenów przez Krzyża- ków, na miejscu dawnego grodzi- ska pierwotnych mieszkańców tych ziem - Prusów, w 1380 roku postawiono zagubiony wśród pu- szczy zameczek myśliwski, przy którym wkrótce powstała osada bartnicza, dając początek obecnej wsi. Ze względu na walory krajo- brazowo-rekreacyjne, rolnicza gmina Jedwabno przyciąga coraz więcej letników i wczasowiczów.

Tekst i fot. ZDZ. GÓRECKI

Z przysłów hiszpańskich Starcy są bardziej szaleni,

bo mają dłuższą praktykę w głu- pocie.

Mocni Igną do mocnych, a dławią słabych.

Myśl o każdym najgorzej, a pomyślisz prawdę.

Kto plotkuje?

Szkoccy psycholodzy udowad- niają, że plotkowanie o bliźnich jest nader wskazanym spędze-

Skąd nazwy?

Marynarze Kolumba przepływa- jący koło wyspy Margarita na Mo- rzu Karaibskim, z zaciekawieniem przyglądali się Indianom łowiącym ryby przy pomocy zaostrzonych kijów. Chcąc wiedzieć, jak nazy- wają się krajowcy, żeglarze zaczę- li porozumiewać się z nimi na migi i po hiszpańsku. - Guaike, guaike! odkrzyknęli rybacy. Sądzili, że przyby- zaspokoją ciekawość szów, podając im w rodzimym ję-

zuku nazwe drewnianych narzedzi

STEFANIA GRODZIEŃSKA (,,Brzydki ogród" 1974 r.)

skiego statku, dusząca się pa- rnym powietrzem, wzniosła o- krzyk:,,Santa Maria da buenos ai- res" (Święta Mario daj dobre po- wietrze). W takich okolicznoś-

Na wesoło Proszę pudełko s godo Masztalski do ek

A jakie mają być. skie, hiszpańskie czy fi - Wszystko jedno ja byda z nimi godot.

Ecik do Masztalskieg Mie się zdo, że nie są tacy bogaci?

A czemu tak myśli Wiedziotech bez o lozkowo gro z córką mym fortepianie.

ciach zrodziła się naz Aires, miasta o jednym szych klimatów.

Nazwa Kanada pow że tamtejsi Indianie wi bijających do brzegu osobników, o których z ci już dużo słyszeli, za chórem: Aca-nada, a co znaczyło „tutaj ni Przybysze zrozumieli t odrzucili pierwszą liter nia", i nowy kraj osiedl li Kanadą.

Karton 74