Pora pokazać Wam naszego przystojniaka Samirka. Samir to prawdziwa bida, której życie nie szczędziło. Rudzielec trafił do schroniska na początku roku w strasznym stanie. Był skrajnie zaniedbany i miał poważnie uszkodzoną tylną łapkę, która niestety musiała zostać amputowana. Wiek Samira został przez weterynarza określony na około 3,4 lata. Samir przed schroniskiem był prawdopodobnie kotem wolnożyjacym, być może potrącił go samochód stąd sponiewierana łapka i zaniedbanie. Kocurek nie miał raczej nigdy zbyt dużo kontaktu z człowiekiem ponieważ bardzo stresuje się obecnością ludzi i się ich boi. Już po zdjęciach widać jego przerażenie, położone uszka i strach w oczach. Samir w schronisku głownie chowa się w różnych zakamarkach i leży sparaliżowany z przerażenia. W obecności z człowieka nie wychodzi z kryjówek, ale po chwili ostrzegawczego syczenia daje się delikatnie pogłaskać, jakoś musimy pomalutku chłopaka do siebie przekonywał i pokazywać mu że dotyk człowieka może być dobry i przyjemny. Samirek nie ma tylnej łapki czego nie widać niestety na zdjęciach, ponieważ kawaler nie był chętny do współpracy podczas robienia mu zdjęć. Nie znamy stosunku Samira do innych kotów, w naszej obecności nie wchodzi z nimi w interakcje. Myślimy jednak że raczej się ich boi, w schronisku ich unika i robi wszystko, aby pozostać niezauważony.

Dla Samirka szukamy domu przede wszystkim spokojnego i cierpliwego. Przed Samirem długa droga, aby zaufał człowiekowi i stał się bardziej kontaktowy. W domku jednak jest to możliwe, w schronisku na pewno nie ma szans, aby ten kot poczuł się dobrze i bezpiecznie.
Błagamy o dom dla Samira. To młody kot, przed którym jeszcze wiele lat życia. Nie pozwólmy, aby marnował je w schronisku.

Samir jest wykastrowany, zachipowany i zaszczepiony. Obowiązuje procedura adopcyjna: wypełnienie ankiety i rozmowa z wolontariuszem.
Samir przebywa w schronisku w okolicach Głogowa. Osoby zainteresowane poznaniem i adopcją Samira zapraszam fo kontaktu telefonicznego: 53*******64