Polska sukienka, polskiego producenta MeS w rozmiarze 34, założona chyba jeden raz. W pięknym, głębokim, czekoladowym kolorze, trudnym do złapania przez aparat telefonu – najlepiej go oddają te ciemniejsze zdjęcia, nie te jaśniejsze i cieplejsze. Uszyta z bardzo dobrej bawełny z 2% dodatkiem lycry. To grubszy materiał, bardzo porządny, o dość wysokiej gramaturze, leciutko misiowaty (widać na jednym zdjęciu) – kojarzy mi się z grubymi bawełnami, z jakich szyło niektóre sukienki Marie Zelie.

Ładnie i starannie uszyta. Dość spory dekolt, poziome zaszewki w biuście, pod biustem odcięta, taliujące szycia na wysokości pasa i zakładki, dzięki którym rozkloszowuje się spódniczka. W szwach bocznych kieszenie, od przodu zaznaczone listwami. Zapinana na plecach na kryty zamek.

Założyłam chyba raz i uznałam, że jednak w moim wieku trzeba nosić dłuższe sukienki :-) Nie nosi śladów użytkowania poza spraną metką, której wystarczyły dwa prania, aby się zatarły napisy.

Wymiary sukienki:
Szerokość od ramienia do ramienia – 36,5 cm
Szerokość od pachy do pachy – 41 cm
Szerokość mniej więcej w najwęższym miejscu, około talii – 37 cm
Długość całkowita od ramienia – 87 cm

Zapraszam do kontaktu w sprawie tworzenia zestawów. Zestaw zawsze zasługuje na rabat!