Czarna Mamba (Dendroaspis polylepis) brzmi złowieszczo, groźnie, źle
każdy ucieka, bo tego węża boi się
Żyje w Afryce, na drzewie też mieszka
i chce ukąsić ten gadzi koleżka

Lecz czarna Mamba - ta ze schroniska
jest przeurocza- co widać z bliska,
Zero w niej jadu, brak też złości
ma za to w sobie pokłady miłości
W klatce szaleje, bawi się, fika,
chociaż złapana jako półdzika
Za wędka biega, z myszką szaleje
ale miziania za uszkiem nie oleje...
A gdy Mambusia sama w klatce zostaje
słychać jej smutne nawoływanie
Bo w pustej klatce jest jak w więzieniu,
dla młodej kotki to jak życie w cieniu.
Zza krat też patrzy za pobratymcami
bo szuka domu z innymi kotami.
I jak przystało na 10 miesięczne kocie dziecie
szuka wlasnego miejsca na świecie
Do tego wszystkiego oryginalna uroda
która jej może kilka punktów doda,
jej piękne futro koloru czekoladowego
potrafi zachwycić czlowieka każdego.
I każdy też człowiek gdy spojrzy w jej oczy
Od razu w tej kotce sie zauroczy

Czy znajdzie więc Mamba człowieka swego, jej brazowym futerkiem i złotym spojrzeniem zauroczonego? A gdy cudowny charakter dodamy - przepis na idealnego kota otrzymamy!

Kontakt w sprawie adopcji: Ela 5-0-4 -1-08 1-3-2, Agnieszka 5-7-1 0-9-2 4-5-2