Ciri - urodzona 12/2020

Pora popołudniowa, wracasz z roboty. Po drodze zakupy, bo w lodówce pusto, spieszysz się, bo jeszcze musisz ugotować obiad. Jedziesz samochodem lub autobusem, godziny szczytu, korek. Lepkość powietrza miesza się ze zmęczeniem ludzi, którzy dzielą z Tobą los tego dnia, zerkasz na zegarek, bardzo chcesz być już w domu. W myślach być może jeszcze analizujesz miniony dzień w pracy, być może coś Cię zestresowało, korek nieznośnie nie pozwala Ci zostawić za sobą tych przemyśleń. I gdy obładowany tobołkami z piekarni i osiedlowego wreszcie wkładasz klucz do zamka drzwi mieszkania, wiesz, że jesteś nareszcie wolny od stresów i natrętnych myśli. Jesteś, nareszcie w domu. Od razu wita Cię cichy miauk i wypięty do góry grzbiecik, jakby przygotowany na przyjęcie głasków. Delikatnie zanurzasz dłoń w futerku i pod palcami czujesz wibrujące mruczenie małego kociego ciałka. Czekałeś na tę chwile cały dzień, ona też. Zmęczenie spływa z Ciebie jak woda z odkorkowanej wanny i wiesz, że reszta dnia po prostu będzie dobra. Takie właśnie popołudnia i wieczory możesz mieć, jeśli Twoje ściezki przetną się z Ciri i zdecydujesz się podarować jej kawałek siebie i zaprosić do swojego domu. Ciri jest piękną szylkretką o złotych oczach, do szaleństwa zakochana w człowieku. Jest przymilna i skora do pieszczot, ale jednocześnie spokojna i zrównoważona, z radością przyjmie role kociej jedynaczki, gdyż bywa onieśmielona kontaktami z innymi kotami. Jeśli więc czujesz, że po otwarciu drzwi mieszkania brakuje Ci czegoś, czego być może nie potrafisz nazwać, dopełnij swoją codzienność jej cudowną obecnością.

Ciri czeka na Ciebie w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Rudzie Śląskiej, obowiązują procedury adopcyjne.