Prywatne
Oferta schroniska
Nazwa schroniska: Fundacja Rasowy Kundel
Opis
Jestem opiekunką Bruna od 5 mieisecy, w fundacji jest od ponad roku. Jako osoba zajmująca się pracą z zaburzeniami behawioralnymi u psów mogę naprawdę rzetelnie opowiedzieć o tym futrzaku, zachęcam do kontaktu po zapoznania się z opisem.
Zanim zamieszcze tu merytoryczny opis to chcę zaznaczyć, że Bruno absolutnie skradł nasze serca. Wpasował się idealnie w naszą rodzinę. Niestety mamy już dwa psy i kota. W połączeniu z dwójką dzieci nie możemy pozwolić sobie na kolejnego futrzaka. Zarówno jeśli chodzi o finanse jak również z powodu czasu. Każdy pies wymaga czasu tylko dla siebie, uwagi opiekuna, czasu na trening i wspólne spacery. Niestety u nas dajemy mu tyle ile możemy, ale nie jest to tyle na ile zasługuje w naszej ocenie każdy pies.
Bruno mieszka w domu z trzyletnimi bliźniakami, dwoma psami i kotem. Taki układ jest dla niego do dźwignięcia bez problemu, chociaż nie rekomendujemy domów z małymi dziećmi dla psów, jednak każde zgłoszenie rozpatrujemy indywidualnie.
Bruno wykazuje zachowania mające związek najprawdopodobniej z nadwrażliwością sensoryczna. Prawdopodobnie przez brak odpowiedniej ilości bodźców w okresie szczenięcym, a może przez połączenie z kiepskimi genami po lękliwych rodzicach Bruno jest bardzo wyczulony na dźwięki i światło. Objawia się to kompulsywnym rozgladaniem po ścianach w sytuacjach stresowych. Brunek boi się też obcych ludzi. W pierwszym kontakcie gdy przechodzą ich oszczekuje, mężczyzn bardziej. Po oswojeniu jest już wszystko okey. Do osób regularnie odwiedzających dom merda się przyjaźnie gdy tylko zorientuje się, że to oni. Bruno jest psem w typie stróżującym więc oszczekiwanie obcych jest czymś zupełnie naturalnym dla stróży.
Bruno mieszkał na Warszawskim Mokotowie jako jedyny pies w kieszkaniu, ale nie czuł się tam dobrze. Gdy zostawał sam wokalizował. Dodatkowo miał problemy gastryczne, najprawdopodobniej związane z przewlekłym stresem z powodu zbyt intensywnego środowiska. Odkąd mieszka w Wesołej i ma do dyspozycji w domu inne psiaki, a na spacery chodzi do lasu jego problemu z biegunkami się skończyły, on zaczął normalnie jeść i przyswajać w związku z czym przybrał na masie. Szukamy dla niego podobnych warunków, bo wiemy, że w miejskim życiu się nie odnajduje.
Bruno jest po operacji na lewe biodro z powodu dysplazji. Niestety prawa nogą również wymaga operacji, jeśli znajdzie się rodzina chętna na adopcję to kwestia kosztów operacji pozostaje do omówienia. Fundacja jest gotowa wesprzeć rodzinę w tej kwestii. Ale też dużo uwagi przykładamy do tego, że pies to są zawsze koszty, dlatego świadomość tej przestrzeni jest dla nas bardzo ważna. Byle biegunka to koszty rzędu 300-500 zł. Świadomość finansowej sfery związanej z utrzymaniem psa jest dla nas bardzo ważna.
To tak w telegraficznym skrócie, po więcej zapraszam do kontaktu.
Zanim zamieszcze tu merytoryczny opis to chcę zaznaczyć, że Bruno absolutnie skradł nasze serca. Wpasował się idealnie w naszą rodzinę. Niestety mamy już dwa psy i kota. W połączeniu z dwójką dzieci nie możemy pozwolić sobie na kolejnego futrzaka. Zarówno jeśli chodzi o finanse jak również z powodu czasu. Każdy pies wymaga czasu tylko dla siebie, uwagi opiekuna, czasu na trening i wspólne spacery. Niestety u nas dajemy mu tyle ile możemy, ale nie jest to tyle na ile zasługuje w naszej ocenie każdy pies.
Bruno mieszka w domu z trzyletnimi bliźniakami, dwoma psami i kotem. Taki układ jest dla niego do dźwignięcia bez problemu, chociaż nie rekomendujemy domów z małymi dziećmi dla psów, jednak każde zgłoszenie rozpatrujemy indywidualnie.
Bruno wykazuje zachowania mające związek najprawdopodobniej z nadwrażliwością sensoryczna. Prawdopodobnie przez brak odpowiedniej ilości bodźców w okresie szczenięcym, a może przez połączenie z kiepskimi genami po lękliwych rodzicach Bruno jest bardzo wyczulony na dźwięki i światło. Objawia się to kompulsywnym rozgladaniem po ścianach w sytuacjach stresowych. Brunek boi się też obcych ludzi. W pierwszym kontakcie gdy przechodzą ich oszczekuje, mężczyzn bardziej. Po oswojeniu jest już wszystko okey. Do osób regularnie odwiedzających dom merda się przyjaźnie gdy tylko zorientuje się, że to oni. Bruno jest psem w typie stróżującym więc oszczekiwanie obcych jest czymś zupełnie naturalnym dla stróży.
Bruno mieszkał na Warszawskim Mokotowie jako jedyny pies w kieszkaniu, ale nie czuł się tam dobrze. Gdy zostawał sam wokalizował. Dodatkowo miał problemy gastryczne, najprawdopodobniej związane z przewlekłym stresem z powodu zbyt intensywnego środowiska. Odkąd mieszka w Wesołej i ma do dyspozycji w domu inne psiaki, a na spacery chodzi do lasu jego problemu z biegunkami się skończyły, on zaczął normalnie jeść i przyswajać w związku z czym przybrał na masie. Szukamy dla niego podobnych warunków, bo wiemy, że w miejskim życiu się nie odnajduje.
Bruno jest po operacji na lewe biodro z powodu dysplazji. Niestety prawa nogą również wymaga operacji, jeśli znajdzie się rodzina chętna na adopcję to kwestia kosztów operacji pozostaje do omówienia. Fundacja jest gotowa wesprzeć rodzinę w tej kwestii. Ale też dużo uwagi przykładamy do tego, że pies to są zawsze koszty, dlatego świadomość tej przestrzeni jest dla nas bardzo ważna. Byle biegunka to koszty rzędu 300-500 zł. Świadomość finansowej sfery związanej z utrzymaniem psa jest dla nas bardzo ważna.
To tak w telegraficznym skrócie, po więcej zapraszam do kontaktu.
ID: 905349969
xxx xxx xxx
Dodane 13 maja 2024
Bruno pies 2,5 roku szuka domu
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja