Witam, po 6 latach jazdy przyszedł czas na sprzedaż auta. Sprowadzony w 2018. Kupiłem Bmke jako uszkodzoną- wymienione lewe drzwi tył i przód, i był robiony jeszcze tylni błotnik. Reszta auta z tego co pamiętam nieruszana. Przebieg- ja kupiłem jak miała 160 tyś, czy był on realny nie mogę gwarantować. Ale za to stan techniczny mógł sugerować że tak. Miała oryginalny zawias, chłodnice. Teraz moje naprawy
Regenerowane vanosy jakieś 30tys temu
Wymiana oleju w automacie z filtrem koło 20 tyś temu- skrzynia chodzi bez zająknięcia
Wymiana wszystkich tulei w zawieszeniu i przednich amortyzatorów koło 15 tyś temu, konserwacja okolic wózka, 5k włożone
Olej wymieniany co 10 tyś, pobór niezauważalny
W tą zimę wymienione odma, Disa i świece
Z 20 tyś temu wymiana uszczelek w podstawie filtra
Akumulator w bardzo dobrym stanie
Blacharsko wiadomo jak w E60, rdzy brak, ale jest po jednej obcierce na przednim i tylnim zderzaku, chyba widoczne na zdjęciach
Co ważne- żadnych problemów z elektryką czy zimą czy latem
Szyberdach działa bez zarzutu
Wymienione tylne przewody hamulcowe elastyczne i miedziane
Cały napęd bez żadnych oznak zużycia, totalna cisza, można zasnąć podczas jazdy
Teraz co jest do zrobienia
Wymiana uszczelki miski olejowej, jest już cała zapocona
Kto chce mieć tip top może pomyśleć o wymianie cewek, w końcu auto ma 21 lat, a też spalanie podskoczyło o ponad litr, może to być z tego powodu.
Myślę że jak ktoś przyjedzie obejrzeć to się nie zawiedzie, a wiadomo jak bywa z dawnymi autami "premium".