Karmel to kocurek w wieku ok. 3 lat.

Został zabrany z ulicy na zabieg kastracji i został - okazało się, że to bardzo spragniony człowieka kot. Wystraszony ale uwielbiający drapanie po główce, za uszami, po szyji.
Na ulicy nie radził sobie zbyt dobrze o czym świadczy pogryziona szyja, obskubane uszy, podrapany nosek.
Ewidentnie dużo przeszedł - boi się podniesionych głosów, szybkich kroków w jego stronę, gwałtownie podnoszonej ręki. A mimo to chce zaufać, pragnie uwagi, zainteresowania, czułości, zabawy.

Karmel jest wykastrowany, zachipowany, po jednej dawce odrobaczenia. Czekamy na możliwość szczepienia i powtórzenia odrobaczenia. Testy fiv / felv są ujemne.

Kocurek będzie miał jeszcze zrobione badanie krwi.

Szukamy domu dla tego uroczego cudaka, najlepiej gdyby mógł być kocim jedynakiem, oczkiem w głowie swojego człowieka.

W grę wchodzi także otwarty dom, ale w bardzo bezpiecznej okolicy z założeniem, że dom jest dla kota podstawowym miejscem i ma w nim swoją kuwetę.

W DT nie zaczepia innych kotów, nie wchodzi z nimi w interakcje, raczej się boi.
Stosunek do psów nie jest nam znany.

Kocurek przebywa w Warszawie.