Prywatne
Opis
Szukam domów dla dwóch kotek, które los mocno doświadczył.
CZARNA koteczka - ma ok 3-4 lat - jej opiekunka zmarła a ona wylądowała na przysłowiowym bruku.
Od kilku miesięcy WEGETUJE na dworze i jest dokarmiana przez prawie 80
letniego sąsiada zmarłej.
To delikatna kotka, która będzie potrzebowała trochę czasu na zaaklimatyzowanie
się ponieważ od kilku miesięcy praktycznie nie ma kontaktu z człowiekiem -
jedynie przy karmieniu.
Żyła z inną kotką, która znalazła dom - tak więc powinna zaakceptować inne koty
gdyby potencjalny adoptujący miał w domu kota.
Koteczka jest wysterylizowana i ma książeczkę zdrowia.
BIAŁO-SZARA koteczka - z powodu PRZEPROWADZKI opiekuna za kilka dni stanie się bezdomna.
Jej opiekun NIE zamierza wziąć jej ze sobą.
Miał też 11 letnią pudelkę, która całe swoje życie żyła w budzie.
Była bardzo zaniedbana.
Suni zrobił ogłoszenie - szukał domu - a koteczkę miał w poważaniu.
Pudelce cudem bardzo szybko znalazłam dobry dom.
Ludzie, którzy wieźli sunię do nowego domu powiedzieli mi, że ten
człowiek ma jeszcze kota.
Nie dość, że NIE ogłosił jej to choć kilkakrotnie rozmawiałam z nim przez
telefon NIE wspomniał o kotce.
Ma 5 lat - jest wysterylizowana - ma książeczkę.
Koteczka na pewno będzie potrzebowała trochę czasu na
zaaklimatyzowanie się w nowym otoczeniu.
Żyła z pudelką - tak więc sądzę, że mogłaby zamieszkać w domu z miłym,
niedużym psem.
Nie wiem jaki ma stosunek do innych kotów - żyła na dworze - choć zdjęcia
zrobił w domu - na pewno żyjąc na zewnątrz miała kontakt z innymi kotami.
SZUKAM dla nich DOMÓW TYLKO NIEWYCHODZĄCYCH.
Muszę to też napisać, że MUSI BYĆ SIATKA W OKNIE lub jeśli wychodzą na balkon to SIATKA na balkonie.
Mam 3 koty i wiem, że to jest konieczne - sąsiadka nie miała siatki - wypadł kot i szukają go 2 tygodnie.
Z CAŁEGO SERCA proszę o zlitowanie się nad nimi - doświadczają bezdomności z powodu braku odpowiedzialności właściwie obu opiekunów ponieważ na starość kobieta przygarnęła małego kociaka i ten drugi, który wyjeżdża pozostawiając kotkę na pastwę losu.
SPRAWA JEST BARDZO PILNA - boję się, ze stanie się nieszczęście i któryś z nich zginie pod kołami samochodu ...
KONTAKT do mnie 6 0 8 2 1 9 9 1 4
CZARNA koteczka - ma ok 3-4 lat - jej opiekunka zmarła a ona wylądowała na przysłowiowym bruku.
Od kilku miesięcy WEGETUJE na dworze i jest dokarmiana przez prawie 80
letniego sąsiada zmarłej.
To delikatna kotka, która będzie potrzebowała trochę czasu na zaaklimatyzowanie
się ponieważ od kilku miesięcy praktycznie nie ma kontaktu z człowiekiem -
jedynie przy karmieniu.
Żyła z inną kotką, która znalazła dom - tak więc powinna zaakceptować inne koty
gdyby potencjalny adoptujący miał w domu kota.
Koteczka jest wysterylizowana i ma książeczkę zdrowia.
BIAŁO-SZARA koteczka - z powodu PRZEPROWADZKI opiekuna za kilka dni stanie się bezdomna.
Jej opiekun NIE zamierza wziąć jej ze sobą.
Miał też 11 letnią pudelkę, która całe swoje życie żyła w budzie.
Była bardzo zaniedbana.
Suni zrobił ogłoszenie - szukał domu - a koteczkę miał w poważaniu.
Pudelce cudem bardzo szybko znalazłam dobry dom.
Ludzie, którzy wieźli sunię do nowego domu powiedzieli mi, że ten
człowiek ma jeszcze kota.
Nie dość, że NIE ogłosił jej to choć kilkakrotnie rozmawiałam z nim przez
telefon NIE wspomniał o kotce.
Ma 5 lat - jest wysterylizowana - ma książeczkę.
Koteczka na pewno będzie potrzebowała trochę czasu na
zaaklimatyzowanie się w nowym otoczeniu.
Żyła z pudelką - tak więc sądzę, że mogłaby zamieszkać w domu z miłym,
niedużym psem.
Nie wiem jaki ma stosunek do innych kotów - żyła na dworze - choć zdjęcia
zrobił w domu - na pewno żyjąc na zewnątrz miała kontakt z innymi kotami.
SZUKAM dla nich DOMÓW TYLKO NIEWYCHODZĄCYCH.
Muszę to też napisać, że MUSI BYĆ SIATKA W OKNIE lub jeśli wychodzą na balkon to SIATKA na balkonie.
Mam 3 koty i wiem, że to jest konieczne - sąsiadka nie miała siatki - wypadł kot i szukają go 2 tygodnie.
Z CAŁEGO SERCA proszę o zlitowanie się nad nimi - doświadczają bezdomności z powodu braku odpowiedzialności właściwie obu opiekunów ponieważ na starość kobieta przygarnęła małego kociaka i ten drugi, który wyjeżdża pozostawiając kotkę na pastwę losu.
SPRAWA JEST BARDZO PILNA - boję się, ze stanie się nieszczęście i któryś z nich zginie pod kołami samochodu ...
KONTAKT do mnie 6 0 8 2 1 9 9 1 4
ID: 907215111
xxx xxx xxx
Dodane 23 kwietnia 2024
2 kotki - jednej ZMARŁA opiekunka - drugiej PRZEPROWADZA się opiekun
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja